Konkurs Mistrz Matematyki Klas Trzecich

W konkursie Mistrz Matematyki Klas Trzecich wystartowało 23 uczniów. Okazało się, że dwie osoby bezbłędnie rozwiązały test konkursowy. Są to: Wincenty Mrozik z kl. 3c i Bryan Gapski z kl. 3a.

Oto wywiad z Mistrzami:

Czym dla Ciebie jest matematyka?

Wincenty: Matematyka jest moją pasją! Jest moim ulubionym przedmiotem  i bardzo dobrze mi się jej uczy. Jest fajna.
Bryan: Matematyka jest zabawą. Nie jest trudno liczyć. Czasami jest bardzo łatwa.

Co w niej najbardziej lubisz?

Wincenty: Matematyka jest dosyć prosta. Jest wszędzie. Łatwo się ją rozwiązuje, łatwo pisze się cyfry. Najbardziej lubię mnożenie i dzielenie.
Bryan: Mnożenie.

Od kiedy interesuje Cię matematyka? Kiedy poczułeś, że jest taka fajna?

Wincenty: Od około 5 -6 roku życia. Wtedy w przedszkolu mieliśmy zadania, np. na dodawanie i zacząłem to lubić. Uczyłem się jej też z bratem na jego dodatkowych zajęciach. Dostawałem wtedy trochę inne działania, a później je rozwiązywałem.
Bryan: W Anglii, jak byłem w drugiej klasie. Najpierw zadania były łatwe, a potem coraz trudniejsze. Musiałem próbować je rozwiązywać, choć czasami parę rozwiązań mi się nie udawało. Mimo to, nadal chciałem je rozwiązywać, bo chciałem się uczyć.

Kto Cię wspiera, kto pomaga i zachęca Cię do matematyki?

Wincenty: Głównie mama i tata.
Bryan: Rodzice. Mówią, żeby się nie poddawać, tylko cały czas próbować.

Co robisz jeszcze w kwestii matematyki oprócz lekcji w szkole?

Wincenty: Często korzystam w domu z zegara, który ma wskazówki. Znam się na nim i, gdy mamy gdzieś wychodzić, to patrzę na ten zegar i sprawdzam, za ile wyjdziemy lub za ile mam jakieś dodatkowe zajęcia.
Bryan: Matematyką zajmuję się tylko w szkole.

Jak się czułeś podczas konkursu na Mistrza Matematyki?

Wincenty: Spokojnie. Kiedy byłem w I klasie stresowałem się wszystkimi konkursami, w których startowałem i zawsze bardzo chciałem wygrać. W II klasie już trochę mniej, a w konkursie na Mistrza Matematyki czułem się spokojnie i tylko troszeczkę myślałem o wygranej.
Bryan: Normalnie. Tylko niektóre zadania były trudne i musiałem się dłużej zastanawiać. Nie myślałem,
że wygram, ale że to raczej Jacek wygra. To, że zostałem Mistrzem Matematyki było dla mnie zaskoczeniem.

Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych matematycznych sukcesów!

Wincenty: Dziękuję.
Bryan: Dziękuję.

Organizator: Wiesława Krysa